Zaufanie (przypomnienie) Drukuj Email
Autor: Anna Kwiecień   
środa, 12 kwietnia 2017 13:30

Czym jest zaufanie? Według słownikowej definicji jest to „przeświadczenie, że można komuś ufać”[1]. W przypadku zaufania Bogu, będzie to „przeświadczenie, że można ufać Bogu”. W jaki jednak sposób zdobywa się to „przeświadczenie”?

Myśląc o zaufaniu Bogu, o wielu wersetach, które zachęcają, by pokładać w Nim swoją ufność, dochodzę do wniosku, że zaufanie opiera się na wierze. Fundamentem zaufania jest zatem wiara w Boże Słowo i zawarte w nim Boże obietnice.  Jednak, niedawno uświadomiłam sobie, że zaufanie może być jeszcze „budowane”. Ostatnio w trudnych chwilach, kiedy wszystko stało pod znakiem zapytania z wdzięcznością wspominałam… ciężkie momenty w moim życiu, różne przeciwności, problemy i niełatwe sytuacje, w których mogłam doświadczyć Bożej pomocy. Przypominając sobie te chwile, myślałam: „Boże, jeśli Twoja ręka nie była wtedy za krótka, skoro w niesamowity sposób rozwiązałeś tę i tamtą sprawę, wiem, że teraz również możesz mi pomóc”.  Wspominając minione wydarzenia, uśmiechałam się myśląc o tym, że Bogu nigdy nic nie wymknęło się spod kontroli – dziś, z perspektywy czasu, widzę jak wszystko było dobrze przez Niego zaplanowane.

Skoro wtedy tak było, to dzisiaj nic się nie zmieniło, bo On jest wczoraj, dzisiaj i na wieki ten sam (Heb 13:8). Zatem z ufnością mogę powiedzieć: Pan jest pomocnikiem moim, nie będę się lękała (Heb 13:5)  oraz ja Tobie ufam, Panie! Mówię: Tyś Bogiem moim. W ręku Twoim są losy moje (Ps 31:15-16). Czy zatem dzisiejsze trudności nie są kolejną lekcją zaufania, przygotowaniem do tych, które nadejdą w przyszłości?

Dwa lata temu, kiedy zmagałam się z trudnościami na uczelni, słuchałam pewnego utworu. Pocieszałam się, że te ciężkie momenty nauczą mnie zaufania i polegania na Bożym Słowie. W ostatnich tygodniach znów go słuchałam dodając sobie otuchy wspominaniem tego, jak wtedy Pan Bóg bardzo mi pomagał.


Doświadczyłam wiele smutków i łez
Nurtowały mnie pytania o przyszłość
Był czas, kiedy nie wiedziałam, co jest dobre a co złe.

Ale w każdej sytuacji
Bóg dawał pocieszenie
Tak, że problemy uczyniły mnie tylko silniejszą


Byłam w wielu miejscach
Widziałam wiele twarzy
Ale były momenty, kiedy czułam się zupełnie samotna

Jednak w tych samotnych godzinach
W tych cennych, samotnych godzinach
Jezus pokazał mi, ze należę do Niego

Przez to wszystko
Przez to wszystko
Nauczyłam się ufać Jezusowi
Nauczyłam się ufać Bogu

Przez to wszystko
Przez to wszystko
Nauczyłam się polegać na Jego Słowie

Dlatego jestem wdzięczna Bogu za góry i za doliny
Dziękuję Mu za burze, przez które mnie przeprowadził

Ponieważ, gdybym nie miała nigdy problemów
Nie wiedziałabym, że On może je rozwiązać
Nie wiedziałabym, co może sprawić wiara w Jego Słowo

Przez to wszystko
Przez to wszystko
Nauczyłam się ufać Jezusowi
Nauczyłam się ufać Bogu

Przez to wszystko
Przez to wszystko
Nauczyłam się polegać na Jego słowie

Tak, nauczyłam się polegać na Jego słowie
Nauczyłam się polegać na Jego słowie.


 


Dusza nasza oczekuje Pana, On pomocą naszą i tarczą naszą.
W Nim bowiem raduje się serce nasze, bo zaufaliśmy Jego świętemu imieniu.
Niech spocznie na nas łaska Twoja, Panie, ponieważ w Tobie mamy nadzieję!
Ps 33:20-22


Przypisy:
1.    Słownik Języka Polskiego. Red. Witolda Doroszewskiego. Wydawnictwo Naukowe PWN. Hasło: zaufanie:
http://sjpd.pwn.pl/haslo/zaufanie/