To prawda, że jedyny prawdziwy Bóg nie może być tylko "Bogiem naszych ojców" - każdy chrześcijanin musi bowiem powtarzać za Apostołem Tomaszem "Pan mój i Bóg mój" (Ew. Jana 20,28). Lecz prawdą jest też odwrotne stwierdzenie - Pan jest nie tylko naszym Bogiem, ale działał i mówił także wcześniej.
Bóg nie ma wnuków - ale Jego dzieci są w różnym wieku. Bóg jest Bogiem teraźniejszości, ale także przeszłości. Poprzednie pokolenia zaś, choć omylne, posiadają także głęboką i wciąż aktualną mądrość. To ważna prawda; jak pokazuje bowiem biblijna historia króla Rechabeama, nowe pokolenia które odwracają się z lekceważeniem od mądrości starszych, są skazane (co może brzmieć cokolwiek dziwnie) na... powtarzanie ich błędów. Sam Bóg zaś nie znajduje upodobania w rewolucjach - hałaśliwych rewoltach młodych ludzi odrzucających dziedzictwo pozostawione im przez ojców wiary. Kultura chrześcijaństwa nie jest kulturą rówieśniczą - lecz zasadza się na ciągłości i współpracy następujących po sobie pokoleń naśladowców Chrystusa. Przesłanie to potrzebujemy zrozumieć szczególnie dziś - gdy klątwa przepaści pokoleniowej coraz mocniej dzieli i oddala od siebie ojców i synów.
Można je odsłuchać również bezpośrednio ze strony naszego radia.