Cechy duchowego przywódcy - przyzwoity |
Autor: Gene A.Getz | |||
wtorek, 25 września 2018 14:50 | |||
„Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy [roztropny], umiarkowany, przyzwoity...” (1 Tym. 3,2) Pewne małżeństwo kupiło dom w pewnym mieście i wprowadziło się do niego. Mężczyzna był chrześcijaninem, podobnie jak człowiek, od którego kupił dom. Obaj byli nawet pracownikami Kościoła. Jak się okazało po kilku dniach, niektórzy sąsiedzi byli niezadowoleni, że w ich pobliżu znów zamieszkał duchowny. Przyczyną niezadowolenia było to, że poprzedni właściciel tego domu, mało dbał o jego wygląd zewnętrzny. Dopuszczał do tego, by trawa wokół rosła ponad miarę, a jeśli nawet ją kosił, to niedbale, pozostawiając tu i ówdzie nieskoszone miejsca i kupki suchej trawy, których nie sprzątał. Pozwolił, by wszędzie rozpleniły się mlecze i inne chwasty, nie sadził drzew ani krzewów, a na dużym trawniku obficie leżało siano. W przeciwieństwie do tego człowieka okoliczni mieszkańcy zwracali szczególną uwagę na wygląd zewnętrzny swych domów. Większość z nich nie była chrześcijanami, interesowali się przeważnie tylko sprawami materialnymi. Ze swych domów i trawników czynili sobie coś w rodzaju „bożków”. Ludzie ci byli głęboko zgorszeni niedbalstwem tego człowieka, jego niechlujstwem. Raziło ich, że nie zależy mu na pracy nad utrzymaniem naturalnego piękna otoczenia. Dlatego też człowiek, który wprowadził się na jego miejsce, napotkał wielkie trudności w nawiązaniu przyjaznych stosunków z sąsiadami. Oni byli przekonani, że chrześcijanie (a zwłaszcza duchowni) to nieciekawy rodzaj ludzi, nieporządni, nie troszczący się o piękno, o estetykę wokół siebie. KOMENTARZ Wydarzenie opisane powyżej jest autentyczne. Ja jestem człowiekiem, który wprowadził się do tego domu i napotykał przeszkody we współżyciu z sąsiadami. Przytaczam te fakty dlatego, że świadczą one o tym, iż człowiek może być chrześcijaninem - a nawet pracownikiem Kościoła, a jednak niewiele mieć wspólnego z tym, co nazywa się, cechą przyzwoitości. Greckie słowo kosmios, tłumaczone w 1 Tym. 3,2 jako „dobrze wychowany”, „porządny”, „poważny” oznacza w istocie: „mający zamiłowanie do porządku” lub „dobrze ułożony”. Jest więc tutaj mowa o człowieku, w życiu którego panuje przykładny porządek. Tego samego słowa Paweł używa dla określenia sposobu ubierania się kobiety (1 Tym. 2,9). Jej ubiór powinien być właściwy, czyli stosowny i skromny. Wszystko, co wkłada ona na siebie, ozdoby, które nosi, sposób uczesania, powinny być godne kobiety pragnącej „ćwiczyć się w pobożności” (1 Tym. 2,10; BT). Wiele wierzących kobiet (także mężczyzn) błędnie interpretuje tę wypowiedź Pawła. Popadają oni bowiem w drugą skrajność, demonstrując swym wyglądem brak gustu lub czyniąc z siebie czupiradło. W ten sposób całkowicie zniekształcają intencję Pawła, który pragnie podkreślić piękno wewnętrzne kobiety i czystość jej motywów. Gani on kobietę, która przez rozmaite ozdoby zewnętrzne próbuje zwrócić uwagę na siebie. To, co widoczne dla oka, jest powierzchowne i płytkie. Rzeczy zewnętrzne - mówi Paweł - nie kierują uwagi na Jezusa Chrystusa, lecz na osobę człowieka. Taki sposób zachowania się nie jest więc porządny, czyli przyzwoity. Chrześcijanie wyglądający nieestetycznie, również prezentują swym wyglądem pewien obraz Jezusa Chrystusa; lecz jest to obraz Jezusa Chrystusa zacofanego, niekulturalnego i „niezwykłego” w złym znaczeniu tego słowa. Nie ulega wątpliwości, że ludzie tego rodzaju również nie są ludźmi przyzwoitymi. Użycie tego pojęcia w formie czasownikowej (kosmeo) pozwala lepiej zrozumieć jego znaczenie. Nasz Pan kilkakrotnie posługiwał się nim, gdy mówił o „przyozdobionym ” domu (Mat. 12,44), „zdobionych” nagrobkach (Mat. 23,29), i „oporządzonych” lampach (Mat. 25,7). Mówił także o świątyni, że „jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami” (Łuk. 21,5; BT). Najlepiej chyba wyraziste użycie tego pojęcia znajdujemy w liście Pawła do Tytusa, gdzie upomina on sługi, aby „byli ulegli swoim panom we wszystkim”. Mają być oni „przyjemni” wobec swoich panów, nie „przeciwstawiać” się im i nie okradać ich. Powinni raczej „zdobić we wszystkim naukę Zbawiciela naszego Boga” (Tyt. 2,9-10; BG). Przykład ten dobrze ilustruje pojęcie przyzwoitości i pozwala nam znacznie lepiej zrozumieć jego istotę. Niezależnie od tego, jakie jest nasze stanowisko lub zawód powinniśmy żyć w taki sposób, aby nasze życie było zgodne z nauką Słowa Bożego. Paweł wyraźnie nakazuje tutaj posłuszeństwo zwierzchnikom, mającym uczciwy i tolerancyjny stosunek do ludzi. Lekceważenie tych nowotestamentowych nauk oznacza lekceważenie cechy przyzwoitości. Paweł mówi, że człowiek przyzwoity jest to człowiek, którego styl życia zdobi naukę Słowa Bożego. W jego ubiorze, mowie, wyglądzie jego domu, biura, w sposobie załatwiania przez niego spraw – powinna uwidaczniać się zgodność z zasadami i naukami biblijnymi. Bóg jest Bogiem porządku, zatem i mąż Boży powinien być człowiekiem porządnym i przyzwoitym. Powinien być on chrześcijańskim dżentelmenem we wszystkich dziedzinach swojego życia. PROJEKT OSOBISTY Niniejszy projekt osobisty ma na celu pomóc w osiągnięciu cechy przyzwoitości. Stopień A Dokonaj oceny swego życia szczerze i uczciwie przed Bogiem. Pomogą ci w tym następujące pytania. 1. Jaki jest mój wygląd zewnętrzny? Czy jest zgodny z tym, co uważa się za właściwe zarówno z biblijnego, jak i kulturalnego punktu widzenia? Uwaga: Ważne jest, aby pomiędzy tym i dwoma aspektami istniała harmonia. Zazwyczaj, aczkolwiek nie zawsze, sama kultura stawia ludziom pewne wymagania. Nawet człowiek niewierzący ma pewne rozeznanie odnośnie do tego, co jest odpowiednie, a co nieodpowiednie. Ważną rzeczą jest więc, by człowiek wierzący brał pod uwagę względy kulturalne, a jednocześnie nie lekceważył zasad biblijnych. 2. Jakie motywy wewnętrzne wywierają wpływ na mój sposób ubierania się? Czy zwracam uwagę innych na siebie, czy na Pana Jezusa Chrystusa, który mieszka we mnie? Uwaga: Można tutaj również popaść w dwie skrajności. Zarówno przesadne strojenie się, jak i nieporządne, nędzne lub niechlujne ubieranie się może mieć na celu zwrócenie uwagi na siebie. Jeden i drugi sposób ubierania się prowadzi do nieprzyzwoitości. 3. Jak wygląda dom, w którym mieszkam? Czy kupiłem go po to, aby zaimponować ludziom, czy po to, aby uwielbić Jezusa Chrystusa? Uwaga: Kwestia ta, podobnie jak wszystkie inne rozważane przez nas kwestie, ma charakter indywidualny. Wielkość domu, jego ocena i miejsce, w którym się on znajduje, nie są sprawami najważniejszymi; sprawą najważniejszą są twoje motywy! 4. Jaki jest mój sposób mówienia? Czy buduję swoją mową innych, czy też tylko samego siebie? Po za tym, czy mój sposób wysławiania się jest taki, jaki przystoi chrześcijaninowi? Czy zdobi on naukę Słowa Bożego? 5. Jak wygląda mój ogólny styl życia? Czy jest odzwierciedleniem życia, jakie prowadził Jezus Chrystus? Stopień B Przestudiuj podany niżej zestaw nakazów biblijnych. Wykorzystaj je jako test osobisty. Czy stosujesz się do nich w życiu? Praktyczne stosowanie się do nich pomoże ci stać się człowiekiem przyzwoitym zarówno w stosunku do chrześcijan, jak i ludzi niewierzących. Zbadaj, w których przypadkach jesteś szczególnie słaby. ŻYCIE ZAWODOWE - „My zaś napominamy was, bracia, żebyście tym bardziej obfitowali i gorliwie się starali prowadzić żywot cichy, pełnić swe obowiązki i pracować własnymi rękami, jak wam przykazaliśmy; tak abyście wobec tych, którzy są poza zborem, uczciwie postępowali i na niczyją pomoc nie byli zdani” (w niczym abyście nie mieli niedostatku, BG) (1 Tes. 4,10-12). - „Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana, a nie dla ludzi; wiedząc, że od Pana otrzymacie jako zapłatę dziedzictwo, gdyż Chrystusowi Panu służycie” (Kol. 3,23-24). - „Ci zaś, którzy mają panów wierzących, niech ich nie lekceważą z tego powodu, że są braćmi, ale niech im tym wierniej służą, dlatego że ci, którzy korzystają z ich wiernej służby, są wierzącymi i umiłowanymi...” (1 Tym. 6,2) ŻYCIE SPOŁECZNE - „Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą. Nie dawajcie zgorszenia ani Żydom, ani Grekom ani zborowi Bożemu; Jak i ja staram się pod każdym względem podobać się wszystkim, nie szukając korzyści własnej, lecz wielu, aby byli zbawieni” (1 Kor. 10,31.33). - „Z tymi, którzy do nas nie należą, postępujcie mądrze, wykorzystując czas. Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu” (Kol. 4,5-6). - „Obcowanie wasze mając poczciwe między poganami, aby zamiast tego, w czem was pomawiają jako złoczyńców, dobrym się uczynkom waszym przypatrując, chwalili Boga w dzień nawiedzenia” (1 P iotra 2,12; BG). - „Bądźcie poddani wszelkiemu ludzkiemu porządkowi ze względu na Pana, czy to królowi jako najwyższemu władcy; czy to namiestnikom jako przezeń wysyłanym dla karania złoczyńców a udzielania pochwały tym, którzy dobrze czynią. Albowiem taka jest wola Boża abyście dobrze czyniąc, zamykali usta niewiedzy ludzi głupich” (1 Piotra 2,13-15). ŻYCIE ZBOROWE - „Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii” (Fil. 1,27). - „Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu” (Rzym. 14,19). - „I nie czyńcie nic z kłótliwości, ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niechaj każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze” (Fil. 2,3-4). - „Ale ty mów, co odpowiada zdrowej nauce” (Tyt. 2,1). Stopień C Na podstawie niniejszego studium postaraj się odkryć słabości istniejące w twym życiu. Podejmij odpowiednie postanowienia w związku z tymi słabościami i staraj się konsekwentnie realizować je z modlitwą. Na przykład, jeżeli systematycznie spóźniasz się do pracy postanów sobie, że będziesz zawsze wychodził z domu odpowiednio wcześniej, aby zdążyć na czas. Trwaj w tym postanowieniu dopóty dopóki nie przezwyciężysz całkowicie nawyku spóźniania się. Uwaga: Celu tego nie osiągniesz przez samą modlitwę. Powinieneś postępować jako człowiek odpowiedzialny. Musisz mocno zespolić swoje modlitwy z czynem. Pamiętaj: Trudno jest przełamać w sobie złe nawyki, jednakże musimy przełamać je, jeśli chcemy być ludźmi przyzwoitymi - to znaczy bardziej podobnymi do Jezusa Chrystusa.
|