Czas na wyciszenie |
wtorek, 24 listopada 2009 00:00 | |||
Turystom zwiedzającym starożytne miasto Sychar w Samarii mówiono, że pod jego ulicami płyną niezliczone strumienie podskórnej wody, których melodyjny szmer można usłyszeć. Gdy przykładano ucho do ziemi, przybyszów czekało jednak rozczarowanie. Zgiełk odbywających się na ulicach targów i cały hałas miejskiego życia nie pozwalały usłyszeć tego szmeru. Jeśli jednak ktoś pozostał tam na noc, to po uciszeniu się dziennego gwaru, mógł łowić uchem szept podziemnych strumieni. Pewne rzeczy wymagają wyciszenia. Psycholodzy alarmują, że jest to jedna z najbardziej palących potrzeb naszej hałaśliwej codzienności. Wiele chorób powstaje na skutek szalonego rytmu dzisiejszego życia, w którym brak cichych chwil na odpoczynek organizmu. Również nasze zdrowie duchowe wymaga czasu uciszenia, spokojnego miejsca, gdzie moglibyśmy się skupić i wsłuchać w to, co Bóg chce nam powiedzieć, by oglądać oczami duszy Jego wielkie dzieło. "Wołasz Boga, On często schodzi po kryjomu. I puka do drzwi twoich, aleś rzadko w domu."
|