Drogi przyjacielu.. |
niedziela, 26 kwietnia 2015 00:00 | |||
Piszę do Ciebie parę słów, żeby powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham. Tak było mi przykro, ale kocham Cię nadal. Widziałem jak usnąłeś i chciałem dotknąć Twojego czoła. Rozlałem więc światło księżyca na poduszkę i Twoją twarz. I znowu czekałem by z Tobą porozmawiać. Tyle mam dla Ciebie prezentów, ale Ty obudziłeś się późno i nie oglądając się pobiegłeś do pracy. Moje łzy były w deszczu… Dzisiaj jesteś taki samotny i opuszczony. Patrząc na Ciebie boli mnie serce, bo dobrze Cię rozumiem. Moi przyjaciele też mnie nie raz opuszczali i wiele razy skrzywdzili, a ja ich mimo to kochałem. Gdybyś tylko chciał mnie posłuchać! Tak bardzo Cię kocham! Próbuję Ci o tym powiedzieć w błękitnym niebie i w miękkiej zieleni traw. Mówię Ci o tym w szmerze strumyków, ptakom daję moją pieśń miłości. Ubieram Cię w ciepłe blaski słońca, powietrze przesycam błogimi zapachami przyrody. Miłość moja do Ciebie jest głębsza niż ocean i większa niż największa potrzeba w Twoim sercu. Gdybyś tylko wiedział jak chcę Ci pomóc. Chciałbym żebyś się zapoznał z moim Ojcem. On też chce Ci pomóc. On wiecznie jest takim… Zawołaj mnie tylko, poproś mnie, porozmawiaj ze mną! I proszę nie zapominaj mnie. Mam tyle dobrych rzeczy, którymi chciałbym się z Tobą podzielić, ale nie będę natrętny. Masz wolną wolę, żeby mnie wybrać lub odrzucić. To Twoja w pełni samodzielna decyzja. Ja wybrałem Ciebie i dlatego będę czekać, bo Cię naprawdę głęboko i serdecznie kocham. Twój przyjaciel Jezus.
|