Modlitwa w głoszeniu ewangelii (14) Drukuj Email
Autor: Cieślar Stanisław   
czwartek, 19 stycznia 2012 20:34

14. Modlitwa w głoszeniu ewangelii

Jako chrześcijanie powinniśmy znać skuteczność i moc modlitwy. Modlitwa jest siłą napędową w życiu dziecka Bożego. Od skuteczności osobistej modlitwy zależy rezultat ewangelizacji.

Modlitwa jest przez Boga ustanowionym środkiem, dzięki któremu możemy otrzymać moc, mądrość i pomazanie Ducha Świętego w głoszeniu ewangelii. Duch naszego wieku mówi: „Spiesz się”, a Pan Jezus mówi: „Czekajcie, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości” (Łk 24,49). Wszelkie działania ewangelizacyjne muszą być poprzedzone modlitwą. „Zanim rozpoczniesz mówić o Jezusie z ludźmi, najpierw porozmawiaj z Bogiem o ludziach, którym chcesz świadczyć”. To zasada podkreślana przez wielu zajmujących się głoszeniem ewangelii. Nie wystarczy znać wiadomości i metod ewangelizacji. Modlitwa daje duchową moc do głoszenia.

Przez modlitwę przybliżamy się do Boga i otrzymujemy uzdolnienie posiadania Bożych myśli. Dzięki modlitwie serce staje się miękkie i łagodne, otwarte, a wola łatwo reaguje na głos Boży. Przez modlitwę wzrasta wiara i pragnienie ewangelizowania. Dzięki modlitwie uczymy się doceniać bezcenną wartość duszy ludzkiej i podzielać Boże współczucie dla zgubionego grzesznika. Przez modlitwę otrzymujemy przypływ Bożej mocy i energii dla poszukiwania zgubionych.

Modlitwa jest najpotężniejszą siłą w całym wszechświecie. Modlitwa jest najpewniejszą drogą do otrzymania mocy oraz najkrótszą drogą do serca grzesznika.

O co powinien modlić się chrześcijanin, któremu zależy na zbawieniu grzeszników:

1. Odwaga

Apostołowie, chociaż zostali napełnieni mocą z wysokości i skutecznie głosili ewangelię, jednak powstało prześladowanie i wtedy modlili się: „dozwól sługom twoim, aby głosili z całą odwagą Słowo twoje” (Dz 4,29). Głoszenie ewangelii zawsze napotyka na opór mocy ciemności, dlatego potrzebujemy odwagi i zdecydowania, aby nie poddać się strachowi i nie zrezygnować z głoszenia.

Słowo Boże powiada, że „Bóg nie dał nam Ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości” (2Tm 1,7). Z tego też względu apostoł Paweł zachęca Tymoteusza do rozwijania i rozniecania na nowo daru łaski Bożej. Następnie zachęca go: „Nie wstydź się więc świadectwa o Panu naszym, ani mnie, więźnia jego, ale cierp wespół ze mną dla ewangelii, wsparty mocą Boga” (2Tm 1,8). Odwaga w głoszeniu ewangelii paraliżuje strzały przeciwnika.

Apostoł Paweł został napełniony Duchem Świętym i głosił z odwagą Słowo Boże, pomimo wielu przeciwności, z którymi się spotykał. Czytamy o tym w Dz 9,28; Dz 14,3; Dz 19,8. Potem zachęcał swoich współbraci w Filipii: „I nie dajcie się zastraszyć przeciwnikom, co jest dla nich zapowiedzią zguby, a dla was zbawienia, i to od Boga”

(Flp 1,28).

Gedeon był przestraszony i postrzegał siebie jako nic nie znaczącego, ale Bóg widział go jako męża walecznego i napełnił go Duchem Świętym i odwagą - Sdz 6,11-15.34; 7,34.

Nehemiasz, kiedy wrogowie nadciągali, chcieli go przestraszyć i w ten sposób przerwać pracę przy odbudowie murów, odpowiedział: „Czy człowiek taki jak ja ma uciekać” (Neh 6,11). On wiedział, że przez Boga jest powołany do wykonania tego zadania i nic go nie może powstrzymać.

Dawid również był odważnym wojownikiem w walce z Goliatem. Kiedy cała armia izraelska obawiała się nawet słowo wypowiedzieć przeciwko Goliatowi, Dawid powiedział: „Ty wyszedłeś do mnie z mieczem, z oszczepem i z włócznią, a ja wyszedłem do ciebie w imieniu Pana Zastępów, Boga szeregów izraelskich, które zelżyłeś. Dzisiaj wyda cię Pan w moją rękę i zabiję cię i odetnę ci głowę i dam dziś jeszcze trupy wojska filistyńskiego ptactwu niebieskiemu i zwierzynie polnej, i dowie się cała ziemia, że Izrael ma Boga” (1Sm 17,45-46). Dawid „nie bał się dziesiątków tysięcy ludu, które zewsząd na niego nastawały” (Ps 3,7), ponieważ „miał zawsze Pana przed oczami swoimi”.

Zwycięstwo w Królestwie Bożym odnoszą chrześcijanie, którzy są mocni siłą potęgi Jezusa Chrystusa i nie rezygnują z wyznaczonego im zadania.

2. Mądrość, co mówić

Paweł, chociaż był niezwykłym mężem Bożym, używanym przez Boga w ewangelizacji, prosił zbór w Kolosach, aby wierzący modlili się o to, aby ewangelię mógł właściwie przekazać. „Abym ją obwieścił, jak powinienem” (Kol 4,4). Dlaczego tak wielki mąż Boży, jakim był Paweł, prosił zbór o modlitwę w tej sprawie? Przecież był niedościgniony w przekazywaniu ewangelii. Pokora serca Pawła, nie pozwalała mu na lekceważenie tej prośby. Nie ma ekspertów w zwiastowaniu. Tylko Duch Święty wie jak podejść do każdej osoby, jakich słów użyć, jak rozpocząć rozmowę. Ponadto tylko ewangelia Chrystusowa, a więc bez żadnych domieszek lub odchyleń, jest w stanie zmienić życie człowieka.

Pan Jezus przekazał uczniom swoim, że nie mają się martwić przedwcześnie, co mają mówić, gdyż Duch Święty im wskaże to we właściwym czasie. Duch Święty zna każdą odpowiedź i dlatego poddanie jego prowadzeniu w rozmowie z ludźmi jest gwarancją powodzenia.

Słowo Boże powiada: „Ale wy dzięki niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga” (1Kor 1,30). Bliska społeczność z Chrystusem w głoszeniu jest niezbędna, aby właściwie świadczyć. Bóg każde dziecko swoje chętnie i bez wypominania obdarza mądrością - Jk 1,5-6.

3. Aby gleba serca była przygotowana, by osoba przyjęła Słowo

Pan otworzył serce Lidii z miasta Tiatyra - Dz 16,14. Paweł prosił zbór w Kolosach także o modlitwę, „aby Bóg otworzył nam drzwi dla Słowa w celu głoszenia tajemnicy Chrystusowej”. (Kol. 4,3) Diabeł zaślepił serca i umysły ludzi niewierzących, dlatego musimy modlić się, aby ta zasłona została zdjęta. Szatan zasiewa także kąkol, chwasty, które zaduszają słowo, posyła strzały, ogniste pociski, aby zniszczyć słowo, które trafiło do serca osoby ewangelizowanej. Modlitwa wstawiennicza jest drogą do zniszczenia i usunięcia wszystkich diabelskich strzał.

Ewangelie opisują cztery rodzaje gleby serca ludzkiego. Naszym zadaniem jest modlić się, aby te wszystkie twierdze, skały, twarde serca, ciernie, troski nie przeszkadzały w głoszeniu ewangelii.

Modlitwa jest najistotniejszym fundamentem skutecznego zwiastowania ewangelii. Każdego dnia módl się, aby Bóg uczynił cię wrażliwym na głos Ducha Świętego i jego prowadzenie.