Odrodzenie czyli narodzenie z góry Drukuj Email
Autor: Konstanty Wiazowski   
poniedziałek, 16 sierpnia 2010 00:00

Nawrócenie jest reakcją człowieka na Bożą propozycję zbawienia, natomiast odrodzenie jest drugą, niewidzialną stroną tego wydarzenia. To Boża przemiana w sercu wierzącego, dająca mu nowe siły witalne i wytyczająca nowy kierunek życia. Odrodzenie jest konieczne do zbawienia. Pismo Święte mówi wyraźnie, że człowiek bez Boga jest duchowo martwy. "I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, w których niegdyś chodziliście" ( Ef.2,1). Zatem natura ludzka potrzebuje radykalnej zmiany, Bożej interwencji w postaci nowego czyli duchowego narodzenia. Człowiek nie odrodzony jest ślepy, głuchy i jak martwy nie reaguje na bodźce duchowe. Nie tylko nie pojmuje prawd duchowych, ale też nie jest w stanie zmienić swojej sytuacji usunąć ślepoty i naturalnych skłonności do grzechu. Dlatego Jezus powiedział: " Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego (...) Musicie się na nowo narodzić" (J.3,3.7)

W Starym Testamencie spotykamy się z tekstem mówiącym o Bożej odnowie życia. Bóg obiecuje: "Wtedy Ja dam im nowe serce i nowego ducha włożę do ich wnętrza; usunę z ich ciała serce kamienne i dam im serce mięsiste, aby postępowali według moich przepisów, przestrzegali moich praw i wykonywali je. Wtedy będą mi ludem, a Ja będę ich Bogiem" Ech. 11,19-20). Chociaż terminologia i obrazy różnią się od nowotestamentowych, w zasadzie mówi się tu o odnowie życia i ducha. W Nowym Testamencie ap. Paweł nakazuje: "odnówcie się w duchu umysłu waszego, obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy" (Ef.4,23-24). Ta moralna zmiana duszy wiąże się z Bożym działaniem przez Słowo. "Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń" (Jak. 1,18). "Jako odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, ale nieskazitelnego, przez Słowo Boże, które żyje i trwa" (1P. 1,23). Zmiana ta, choć dokonuje się w tajemnicy, uwidacznia się w naszym stylu życia. Praktyczne życie potwierdza autentyczność odrodzenia. Życiem odrodzonego człowieka kieruje sam Bóg. " Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was chcenie i wykonanie" (Flp. 2,13).

"Jeśli kto jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe" (2 Kor.5,17). Odrodzenie zatem ściśle wiąże się z praktyczną stroną życia chrześcijańskiego, jest ono jego początkiem i gwarancją. Człowiek odrodzony nie usiłuje prowadzić świętego , podobającego się Bogu życia, on po prostu nie może żyć inaczej.

Narodzenie z Boga

Ewangelista Jan pisze: "Tym zaś, którzy go (Jezusa) przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi (...) którzy narodzili się nie z krwi ani cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga" (J. 1,12-13). Wyrażenie " nie z krwi" znaczy nie przez fizyczne narodziny. Kiedyś pokrewieństwo ( linia krwi) było czymś wyjątkowym. Wielu żydów uważało, że mają szczególne względy u Boga ze względu na pokrewieństwo z Abrahamem (J.8,33).

Podobnie jak Paweł mogli chlubić się swoim pochodzeniem (Flp.3,5). Natomiast Jezus powiedział, że Boga interesują Jego krewni według ducha. Dzisiaj niektórzy uważają, że są chrześcijanami, ponieważ urodzili się w domu o chrześcijańskich tradycjach, czy kręgu kultury chrześcijańskiej. Ani jedno ani drugie nie ma żadnego wpływu na zbawienie.

"Nie z woli ciała, nie z woli mężczyzny, lecz z Boga" jedynie dzięki łasce Bożej, z Jego inicjatywy i z Jego pomocą dokonuje się to wydarzenie. Tak jak przy narodzeniu fizycznym dziecko jest bierne, tak narodzenie duchowe dokonuje się bez udziału samego rodzącego się duchowo niemowlęcia.

Narodzenie z góry

Nikodem (Ew. Jana 3 rozdz.) dobrze rozumiał, że musi się narodzić jeszcze raz, powtórnie, ponownie, na nowo. Lecz miał na myśli narodziny fizyczne i dlatego pytał: "Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary. Czy ma powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się?" Jezus natomiast miał na myśli radykalną odnowę życia dokonywaną przez samego Boga." Nasze pierwsze, naturalne narodziny są "z dołu", drugie narodziny, narodziny duchowe są darem "z góry". Przez pierwsze narodziny zostajemy członkami upadłej rodziny ludzkiej, drugie narodziny włączają nas do grona społeczności zbawionych.