W środowiskach szkolnych i młodzieżowych w Polsce dziś – Dzień Chłopaka. Dość popularnym przejawem tego święta wśród uczniów jest to, że 30 września dziewczyny wręczają chłopcom drobne prezenty i mówią im trochę miłych słów życzeń. Zazwyczaj też na tę okoliczność urządza się jakąś imprezę.
Biblia wiele mówi o młodości i do młodzieży, zwłaszcza do chłopaków. Pochwala ten okres życia, jednocześnie dostrzegając jego zagrożenia i krótkotrwałość.
Raduj się, młodzieńcze, w swojej młodości i bądź dobrej myśli, póki jesteś młody. Postępuj tak, jak każe ci serce, i używaj, czego pragną twoje oczy. Lecz wiedz, że za to wszystko pozwie cię Bóg na sąd. Otrząśnij się z utrapienia swojego serca i odrzuć słabości swojego ciała! Gdyż młodość i jej rozkwit są marnością [Kzn 11,9].
Jest to oczywiście okres rozmaitych rozdroży, na których młody człowiek może pobłądzić i pójść niewłaściwą drogą. Jest przecież taki niedoświadczony. Głupota tkwi w sercu młodzieńca, lecz rózga karności wypędza ją stamtąd [Prz 22,15]. Poddając się kierownictwu dorosłych; rodziców i rozmaitych wychowawców, a zwłaszcza stosując samodyscyplinę, chłopak może w tym okresie zrobić bardzo wiele dobrego.
Nie jest prawdą, że cała młodzież z gruntu jest zła i nieodpowiedzialna. Sam wiek o niczym jeszcze nie przesądza. Ubogi, lecz mądry młodzieniec jest lepszy niż król stary i głupi, który już nie przyjmuje ostrzeżenia [Kzn 4,13]. Nowy Testament kreśli nam wręcz wspaniały obraz chłopaków. Napisałem wam, młodzieńcy, gdyż jesteście mocni i Słowo Boże mieszka w was, i zwyciężyliście złego [1Jn 2,14]. Jak widać, młodzieńcy mogą prowadzić życie na wysokim poziomie duchowym.
Moja młodość już dawno minęła, ale pamięć o niej, o jej błędach i możliwościach, wciąż tkwi we mnie, sprawiając, że jestem już chłopakiem bardziej uświadomionym, niż przed laty ;) Jako więc młodzieniec z przeszłością, przywołuję na użytek wszystkich chłopaków kapitalną wskazówkę Słowa Bożego: Jak zachowa młodzieniec w czystości życie swoje? Gdy przestrzegać będzie słów twoich [Ps 119,9].
Z Biblią za pan brat! Mówię wam, nie ma lepszej recepty na życie. Na całe życie.
|