Wyłącz wszystko, oprócz Boga |
Autor: Edwin i Lilian Harvey | |||
niedziela, 15 września 2013 00:00 | |||
A Piotr, usunąwszy wszystkich, padł na kolana i modlił się. Dz. Ap. 9:40 Wszedł więc tam, zamknął drzwi przed nimi obojgiem i zaczął się modlić do Pana. II Król. 4:33 Czasami zastanawiam się, czy nasza nabożność nie jest największą przeszkodą w duchowym wzroście, ponieważ jest tak często jednostronna - my się modlimy, my mówimy, my studiujemy Biblię i jest to wszystko nasz wysiłek. Ile czasu minęło od chwili, kiedy siedziałeś z wielką radością w Jego obecności i miałeś świadomość, że On wypełnia twoje serce i mówi do ciebie? Jakiś czas temu to mnie osądziło. Jak często, podczas modlitwy, kiedy zaczynałem się uciszać przed Panem, odczuwałem presję rzeczy i mnóstwa myśli, które tłoczyły się we mnie do tego stopnia, że łatwo rujnowały mój czas modlitwy. Wiecie co zrobiłem? W swoim pokoju zobaczyłem mnóstwo czasopism. Zebrałem je i wyrzuciłem wszystkie. W kącie zobaczyłem radio. Wyniosłem go z pokoju. Potem zobaczyłem książki. Odsunąłem je od siebie wraz z kilkoma innymi rzeczami. Właściwie opróżniłem pokój prawie ze wszystkiego, co mogło zajmować moje myśli. Potem przypomniałem sobie, że w kuchni są dwie złote rybki w akwarium. Poszedłem i przyniosłem je do swojego pokoju. Siedząc na krześle obserwowałem, jak te złote rybki swobodnie pływały w akwarium. Nie odczuwały żadnej troski, ani zmartwienia. Skoncentrowałem się na tych złotych rybkach dotąd, aż ucichł we mnie wszelki szum i zamęt w służbie chrześcijańskiej i walce. Wtedy zwróciłem oczy na Jezusa i spojrzałem w Jego cudowną twarz. Stwierdziłem, że jedną z najtrudniejszych rzeczy w życiu chrześcijańskim jest uciszenie się przed Bogiem, milczenie i zanurzenie w nicość, zatrzymanie pędu i interesów życia dotąd, aż Jezus będzie mógł przemawiać do serca. Alan Redpath Gdybyśmy się tylko uciszyli -
Gdybyśmy mogli uciszyć głosy ziemi i życia -
Głosy niezgody i walki -
Gdybyśmy mogli zerwać te wszystkie łańcuchy, stanąć
Sami i wolni -
Tylko życie Boże i nasze,
Wtedy On by się nam objawił!
Czyż On nie wypełnia Nieba i ziemi swoją obecnością
I czy On tutaj nie przemawia i nie dotyka?
Tak, my zajęci i przywiązani do ziemi
Często nie słyszymy i nie widzimy wiecznego Boga,
Który jest tak blisko.
Życie zbyt wiele wymaga i ziemia prosi za dużo -
Dając za mało, aby ugasić pragnienie serca.
Wejdźmy w ciszę, sami i oddzieleni -
Oczekując na dźwięk jego głosu.
Tak! i na jego dotknięcie.
Tam będziemy oglądać Prawdziwego!
Bóg się objawi
Duch dla ducha - taki, jakim jest dla nas -
Zakładając swoje królestwo w nas
I wypełniając go. Edith Hickman Divall
|