Kobieta w burce |
Autor: Maliszak Donata | |||
poniedziałek, 11 czerwca 2012 21:02 | |||
Ukrywam twarz i dłonie pod czarnym, obszernym ubraniem. Możesz zobaczyć jedynie moje oczy. Takie jest prawo szariatu 1. Rzadko wychodzę z domu bez nadzoru mężczyzny z mojej najbliższej rodziny. Czasami tylko pozwala mi się załatwić niezbędne sprawy. Opuszczam wtedy bezszelestnie mieszkanie, mając na sobie stare ubranie. Stale pilnuję, aby na ulicy nie słyszano mego głosu. Takie jest prawo szariatu. Kiedy się do ciebie nie odezwę – nie myśl, że jestem nieuprzejma. Nie mogę tego zrobić, jeśli nie jesteś moim mężem, ojcem lub bratem. Nawet zwykłe pozdrowienie cię mogłoby ściągnąć na mnie karę. Takie jest prawo szariatu. Ukrywam prawdę o sobie. Nie mogę wyjawić w co wierzę i co stanowi sens mojego życia. Bo to zasługuje na śmierć. Takie jest prawo szariatu. Jestem zmuszona pilnować, aby moje ukochane dzieci uczyły się na pamięć sur z Koranu 2. Nadzoruję, aby przestrzegały czasu modlitw i czciły imię Allaha oraz jego proroka Mahometa. Moje dzieci i ja musimy wykazywać wszelkie posłuszeństwo wobec szariatu. Moimi myślami nie dzielę się nawet z własnym mężem, gdyż one wywołują jego gniew. Mogłabym wówczas stracić swoje dzieci oraz zostać oddalona z domu męża. Oto konsekwencje, według szariatu, dla kobiet takich jak ja. I dlatego tylko w ukryciu swego pokoju i podczas nieobecności domowników – klękam. Otwieram duszę przed Panem. Na ten moment zrzucam z siebie narzucone mi jarzmo szariatu. Teraz mogę być w pełni tym, kim jestem naprawdę. Gdy jestem pewna, że nikt mnie nie widzi, wyciągam z ukrycia Biblię. To najcenniejsza rzecz jaką posiadam. Dopóki ktoś nie wróci do domu, mogę czytać. Jakiś odważny człowiek, w tajemnicy przywiózł tę – zakazaną w moim kraju – Księgę. Nie znam jego imienia, ale jestem mu wdzięczna, że podjął to ryzyko. Chciałabym spotykać się z takimi jak ja. Opowiedzieć im o tym jak Isa 3. przyszedł do mnie we śnie i powiedział mi, że jest Synem Boga a nie prorokiem. O tym jak zrozumiałam, że to On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Zbyt często dowiaduję się o pobiciu, aresztowaniu lub morderstwie dokonanym na chrześcijanach w moim kraju. Mogę płakać z tego powodu jednak tylko wtedy, gdy nie widzi mnie moja rodzina. Żyję w strachu przed podobnym losem. Jestem chrześcijanką. Mieszkam w kraju opanowanym przez islam. Urodziłam się i żyję w rodzinie muzułmańskiej. Za moją wiarę grozi mi śmierć z ich ręki. Czy wiesz o tym? Potrzebuję Twojego wsparcia. Potrzebuję Twojej modlitwy. Potrzebuję Twojej pomocy. Kobieta w czarnej burce
Około 75% chrześcijan w krajach muzułmańskich to konwertyci 4. Prawo tych krajów reguluje szariat, według którego nie wolno żadnemu muzułmaninowi porzucić swej wiary. W wypadku apostazji 5.obowiązuje kara śmierci. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej jak pomagać prześladowanemu Kościołowi Jezusa Chrystusa, wejdź na stronę www.opendoors.pl lub zamów bezpłatny „ Magazyn ”. Możesz też zaprosić do swojej społeczności jednego z pracowników organizacji, który opowie więcej o prześladowanych chrześcijanach w innych krajach. Przypisy: 1.Szariat – islamskie prawo religijne, które reguluje wszystkie aspekty życia 2.Koran (Quran, Al-Qur’ān) – święta księga islamu 3.Isa – muzułmańskie i arabskie określenie Jezusa 4.Konwertyta – człowiek, który zmienił religię 5.Apostazja – porzucenie wiary, w tym przypadku islamu
|