Historia pewnej dziewczynki Drukuj Email
Autor: Angelika Adamczyk   
środa, 01 maja 2013 11:42

Swoje szczęście odnalazła w Tobie
zakochana w Ciszy, która nieustannie krzyczy
chodź do Mnie, weź swój krzyż
spragniona Twojego Słowa
przemawiającego milczącą miłością
patrzy w górę szukając
nienasyconymi zmysłami Twego Oblicza
wie, że powinna kochać
z otwartymi ramionami biegnie

unika niewłaściwych miejsc
porzuca adamowe życie
z otwartym sercem, często krwawiącym
walczy
próbuje dogonić pełnię zaufania
wypiera się samej siebie
rezygnując z własnych pragnień
nowy dzień wita słowem: słucham
o wschodzie słońca odczuwa tęsknotę
za Twoją Świętością
przychodzi do życia codziennie
ucząc się umierać
zostawia wszystko
gotowa pójść wszędzie
nigdy nie ogląda się wstecz
patrzy przed siebie
nie spuszczając z oczu swego celu
Ciebie
z cichym sercem, rosnącą pokorą
służy bliźniemu i swemu Bogu

mój Zbawicielu
Jesteś dla niej doskonałym wzorem..